19.02.2018 – woda kokosowa ze sklepu.
Po powrocie z Filipin dopadły mnie dwie choroby: filipińska i polska… czyli wynikające chyba z różnicy temperatur przeziębienie, które mnie wyłączyło na prawie tydzień i rozleniwienie przywiezione z Filipin, które trzyma już ponad 2 tygodnie. Trzy razy zmieniłem już datę tego postu zabierając się do jego napisania…
Także dopiero uporządkowałem zdjęcia i filmiki i zacznę uzupełniać brakujące wpisy oraz myśleć nad podsumowaniami.
Pracownicy, którzy otrzymali ode mnie po flaszeczce oleju kokosowego extra virgin zamówili młode kokosy (Delikatesy Azjatyckie 9,90 zł/szt), żeby popróbować klimatu. Nie wszystkim przypadły do gustu, szczerze mówiąc mi do końca też nie. Różnica między kokosem pitym na Filipinach a zakupionym w naszym sklepie jest mniej więcej taka jak między jabłkiem świeżo zerwanym z drzewa a przeleżałym 2 miesiące w hurtowni. Niby to samo… ale nie za bardzo.
Zaciekawiony nabyłem 2 kokosy w Stokrotce po 7,90 zł/szt i także popróbowałem. Woda mocno słodkawa a miąższ lekko przywiędły. Myślę, że jak za jakiś czas zapomnę smak filipińskich – te okażą się dobrym substytutem, w każdym bądź razie pewnie zdrowszym niż wszystkie inne napoje w tym sklepie 🙂
Czas na remanenty – co i gdzie w miasteczku Bantayan
Co by na przyszły rok nie zapomnieć i nowo przyjezdnym ułatwić, zaznaczę na mapie miejsca, które odwiedzałem lub warto było by odwiedzić.
Szpital już opisałem w poście z 4 dnia postu. Dzisiaj uzupełnię relację o filmy ze sklepów i targu.
Kermit’s Cafe and Pastry – Ciastkarnia oferująca podobno najlepsze ciasta i torty nie tylko na tej wyspie. Ci, co byli – baaardzo polecali. Nie byłem… to i chyba lepiej, bo ważyłbym więcej niż przed przyjazdem… ale za rok odwiedzę 🙂
Na drodze wjazdowej z Santa Fe znajdują się najważniejsze punkty.
Serwis rowerowy, w którym można naprawić, wypożyczyć i kupić rowery. Używany już od 2000peso.
W sklepie 688 zakupicie prawie wszystko, czego zapomnieliście z Polski i nie było “U Chińczyka” w Santa Fe.
Obok znajduje się duży sklep ogólnospożywczy B-MEG. Niestety, wiele puszkowanych i butelkowanych śmieci, ale oleju kokosowego nie było.
Na rogu kantor Palawan Pawn Shop.
Tuż za rogiem znajduje się apteka Mercury Drug. To tutaj zamawialiśmy olej kokosowy extra virgin w cenie 199peso/250ml. Warto kupić, naprawdę dobrej jakości.
Apteka Mercury Drug – Bantayan
Targ rybny – Bantayan
Warto z Polski przywieźć chrzan – nie mają tutaj.
Tyle z Bantayan, jakby zapuścić się głębiej, można by różne ciekawostki jeszcze dojrzeć, ale jakoś nie było czasu.
Następne wpisy pojawią się nieregularnie, więc jak kogoś to interesuje, proszę wybrać opcję:
ZAPRENUMERUJ TEN BLOG PRZEZ E-MAIL – na stronie głównej bloga po prawej stronie lub pod tym wpisem.